Odświeżę wątek.

Coraz bardziej denerwują mnie wypławki, w prawdzie nie mam ich za dużo jednakże był bym niezmiernie rad gdyby udało mi się je wyeliminować z zbiornika.
Tyle tytułem wstępu teraz czas na pytania związane z tym zagadnieniem, pozwolę sobie wypunktować

-czy wypławki w jakimś stopniu zagrażają rybą?
-czy to prawda ze jako drapieżnik potrafią atakować ikrę, oraz przecinki?
-czy istnieje jakiś naturalny i bezpieczny sposób na skuteczne wytępienie wypławek ?
-czy zastosowanie No-Planaria w podwyższonej dawce jest bezpieczne dla ryb?
Ps. Fajna lektura na temat wypławków (parę sposobów na wypławki, jednakże wszystkie toksyczne dla ryb)
http://akwa-mania.mud.pl/archiwum/a6/a6,2.html