Ale nie stać mnie by w sklepie zapłacić 150+ za ładną sztukę.
Nie wiem skąd jesteś - ale zgrabne maluszki 5 - 8 cm kupisz w cenie 30 - 50 PLN. Ładne dyszki naszego pochodzenia da się dorwać po 50 - 70 zł. Droższe są ryby z renomowanych hodowli lub np z Niemieckim paszportem ale i tak za malce nie zapłacisz więcej jak 100 PLN. Większość z nas kupuje właśnie takie rybki i hoduje do dorosłości - otrzymujemy piękne ryby w rozsądnych cenach.
Ta którą już pokazałem, dwie wygladają na chore, i trzy grubiutkie i agresywnie rzucjące się na pokarm. Teraz najważniejsza sprawa - jak je "ratować "??
Pasowałoby zbadać odchody i syf z filtra pod mikroskopem. Wtedy będzie łatwo trafić jaki robal je żre i zapodać odpowiedni lek.
Może ktoś w okolicy ma takie urządzenie i pomoże, może jakiś weterynarz (choć oni to raczej marnie stoją z wiedzą o rybich pasożytach) podejmie się diagnozy - pomóc w leczeniu otrzymasz tu......... Gdzie zakupić i jakie leki. Gotowe (sprawdzone) kuracje....
Tylko bez dokładnej diagnozy to będzie lipa - bo pasożytów jest kilka rodzai i leków też..............
Przestrzegam przed laniem czegokolwiek z zoologów na robale do wody - to nie pomaga najwyżej oddala problem.
Wcześniej pisałem w pośpiechu bo musiałem po dzieci jechać ale teraz się przyjżałęm i sprawa wygląda jak wyżej. Jak się uda to dodam fotki reszty.
Spokojnie - każdy z nas ma życie realne i to często ważniejsze niż rybki (przeważnie ważniejsze ) , na spokojnie - zapodaj fotki lub filmik, może ktoś zauważy coś po czym można określić problem - choć na gołe oko będzie trudno
