Samo tarło ryb z pewnością nie osłabia, ale karmienie narybku pewnie tak, bo jednak skóra rodziców musi wytworzyć sporo wartościowego pokarmu. To nie bierze się z niczego. Ponadto zdarzają się sytuację że dochodzi do dotkliwego obgryzania przez maluchy, zwłaszcza w górnej części, okolice grzbietu, niestety wtedy maluchy są bezlitosne i właśnie te miejsca najaktywniej eksploatują. Wydaje mi się również, że stare z narybkiem odbierają sytuacje stresujące z podwojoną siłą, są nerwowe. Natomiast ich chęć przedłużenia " nazwiska" jest tak duża, że raczej nie ma z tym co walczyć wg. mnie.